Jeden gatunek, kilka podgatunków. Kilka trailerów, kilka zakonnic, jedna Salma Hayek tańcząca w bieliźnie i jeden wyjątkowy horror.
Czym jest kino nunsploitation?
Podgatunkiem kina eksploatacji, oczywiście. Czym jest to ostatnie? Nurtem filmowym, który serwuje nam obrazy cierpienia czy nawet upodlenia. Co więcej, pozwala nam się nim sycić do woli. Ma być szokująco, brutalnie i chropawo; zazwyczaj też tanio. Za pierwszy tego typu obraz uważa się Traffic in Souls z 1913 roku - obraz o alfonsie czerpiącym korzyści z prostytuowania się młodych Szwedek na ulicach Nowego Jorku. Potem przyszły inne, bardziej kwieciste tytuły: Piję Twoją Krew z 71-go roku, gdzie obcina się kończyny, łykając LSD, czy Superwiedźmy z 75-go, gdzie piersi masywne jak ciężarówki najeżdżają co drugi kadr. Gdzieś tam jeszcze wyrosły inne włochate odnogi, jak np. nazi-exploitation (choćby Ostatnia Orgia Gestapo z 77 roku) czy blaxploitation (kryminały i thrillery pełne funku i soulu, celujące w ciemnoskórego odbiorcę). No i wreszcie nunsploitation, czyli kino "zakonnicowe" podrasowane o sex i przemoc, mroczne sekrety i rytuały. Słowem, tętni zło i perwersja - i pod habitami, i w klasztornych murach.
A kim jest Howard Phillips Lovecraft? To nieżyjący już kultowy już pisarz z pogranicza horroru i SF. Konserwatysta o takiej sile pióra, że przekonał do swej twórczości także liberalnych czytelników. Pesymista odnajdujący siłę tylko w twórczości, która akcentuje słabości rodzaju ludzkiego. Człowiek o wiktoriańskim podejściu do spraw cielesnych, poszukujący w życiu przede wszystkim strawy intelektualnej i duchowej.
Co zatem łączy HPL z kinem nunsploitation? Pozornie niewiele. A jednak znaleźliśmy dla was film, którego twórcy postanowili scalić inspiracje jednym i drugim. Efektem jest Dark Waters - horror malarski, klimatyczny i ze wszech miar udany. Mało znany, i to mimo faktu, że jest jednym z ciekawszych artystycznych straszaków lat 90-tych. I może obraz nie spełnia wszystkich kryteriów rasowego nunsploitation, ale posiada pewne jego elementy i udanie je miksuje z fabułą i nastrojem rodem ze świata HPL. Recenzja Dark Waters tutaj.
Poniżej trailer do czystej krwi nunsploitation - Satanico Pandemonium.
Jeśli tytuł wydaje wam się znajomy, wiedzcie, że Salma Hayek odtwarzała w Od Zmierzchu do Świtu rolę niejakiej Satanico Pandemonium. Ta Salma Hayek. Ze sceny poniżej.
Temat nunsploitation - dziś ledwie muśnięty - domaga się poważniejszej refleksji i życzliwego spojrzenia. Obiecuję, że do niego wrócimy. Póki co prezentujemy kilka "zakonnicowych" okładek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz